środa, 5 października 2016

Szykujcie portfele! Aukcja klasyków w Paryżu tuż-tuż

8 października renomowany dom aukcyjny Coys pokaże to, co najlepsze. 19 Ferrari, 14 Porsche, 8 Mercedesów. Łącznie 93 dzieła sztuki, w tym dwa obrazy związane z motoryzacją, a także jeden motocykl. Dostępny będzie również zestaw karnetów na Le Mans 2017.

Obrazy, na których uwieczniono Ayrtona Sennę i Daniela Craiga, wyceniono na 20 - 25 tysięcy euro. Podobnie oszacowano wartość motocykla Harley Davidson z 2001 roku.

Samochody w zielonych liczbach

Na zakup wszystkich pojazdów trzeba by wydać od 9 227 000 do 10 781 160 euro, przy czym trzy samochody nie mają jeszcze określonej potencjalnej wartości. Oczywiście aukcje będą rządzić się swoimi prawami, a wśród nich prym może wieść zasada: kupuj tylko przedwojenne. Wówczas rywalizacja licytujących obejmie tylko siedem modeli. Najtańszy może być Ford Model A Doctor’s Coupe z 1931 roku (30 - 35 tysięcy euro), a najdroższy Bentley 3 litre Short Chassis Sports Tourer z 1926 roku (420 - 450 tysięcy euro). Do wyboru będą aż cztery Fordy, a także Cadillac i Rolls-Royce. Swoją drogą, królewska marka ma tylko dwóch przedstawicieli na aukcji.

Bentley 3 litre Short Chassis Sports Tourer, Ford Model A Doctor’s Coupe, Foto: Coys.

Era powojennych klasyków pokazuje, że będzie w czym wybierać. 14 samochodów z lat 50. i 25 z lat 60. Z dwóch kolejnych dekad pochodzi 13 i 12 pogromców szos. Sęk w tym, że określenie to może być w kilku wypadkach całkowicie nieadekwatne do przebiegu. Ferrari 430 Scuderia ma na liczniku raptem 5 kilometrów, a Ferrari 360 Challenge Stradale o 11 kilometrów więcej.

Lata 90. XX wieku oraz bieżące stulecie uosabia 19 samochodów. Najliczniej reprezentowane są marki Ferrari i Porsche, odpowiednio przez 7 i 5 modeli. To jednak nie w tym gronie znajdą się najcenniejsze egzemplarze, chociaż Lamborghini Countach Anniversary za 365 tys. euro czy Ferrari 550 Barchetta za 420 tys. euro do tanich nie należą. Odpowiadając na pytanie o maksymalną półkę cenową, trzeba napisać: tak, to porszak. Za bagatela 560 tys. euro model z 1989 roku - Porsche 911 Turbo S "Sonauto". Na jego cenę rzutuje limitowana seria eksponatu, siódmego spośród dziesięciu na całym świecie.

CARS 1900 typuje

Oto subiektywna lista najlepiej rokujących aukcji pod względem rywalizacji ich uczestników. Podane ceny stanowią maksymalną kwotę z szacunków przyjętych przez firmę Coys. Wystarczy, że podczas aukcji przytoczone zostaną legendy poszczególnych modeli, to postąpieniom nie będzie końca.

Austin Healey 100/4,
rocznik 1955, 60 000 euro
Lancia Aurelia B20 S GT,
rocznik 1958, 150 000 euro
Jaguar XK150 Fixedhead Coupe,
rocznik 1960, 80 000 euro
Citroen DS 21 M Cabriolet,
rocznik 1965, 200 000 euro
Alfa Romeo 1600 GT Veloce,
rocznik 1968, 50 000 euro
Jaguar E-Type Series I 4.2 Coupe,
rocznik 1968, 90 000 euro
Ford Shelby GT350,
rocznik 1969, 115 000 euro
Mercedes-Benz 280 SE Cabriolet,
rocznik 1970, 210 000 euro
Porsche 914/6,
rocznik 1970, 100 000 euro
De Tomaso Pantera,
rocznik 1973, 90 000 euro
Ferrari Testarossa,
rocznik 1988, 100 000 euro
Alfa Romeo Spider "Duetto",
rocznik 1991, 19 000 euro


Najcenniejsze mogą okazać się jednak karnety na Le Mans. Dochód z ich sprzedaży będzie bowiem przeznaczony na szczytny cel.

Co ważne, autor tej wiadomości nie otrzymuje prowizji z domu aukcyjnego. Niestety.

Foto: Coys.

2 komentarze: